środa, 28 lipca 2010

Kto ma czas

„Kto ma czas”

23 lipca w limanowskiej Miejskiej Galerii Sztuki odbyło się spotkanie promocyjne polsko-słowackiej książki „Kto ma czas”. 27 lipca tożsama promocja odbyła się na Słowacji w dolnokubińskiej Bibliotece Orawskiej.

Książka ta, to wspólne wydawnictwo dwóch klubów literackich, działających przy partnerskich bibliotekach, zlokalizowanych w zaprzyjaźnionych miastach: polskiej Limanowej i słowackim Dolnym Kubinie. To nie pierwszy wspólny projekt i zapewne nie ostatni, który powstaje pod szyldem działań projektu Transgraniczny Dialog Kulturowy, realizowanego przez obie biblioteki.

Promocja wydawnictwa rozpoczęła się multimedialną prezentacją opartą o fragmenty tekstów autorów. Oprawę muzyczną zapewniła utalentowana limanowska wokalistka Iwona Mamak. Po powitaniach i gratulacjach głos zabrali sami twórcy, którzy opowiadali o swoich tekstach i twórczości.

W książce prezentowane są teksty aż 35 autorów – 16 Słowaków i 19 Polaków. Ich tematyka i forma jest przeróżna, są reportażowe relacje, poezja, proza, eseje czy teksty wspomnieniowe. Ilu autorów – tyle spojrzeń.

Są w tej książce utwory, które odwołują się do historii autentycznych i podejmują tematykę początków zawiązywania się znajomości literatów polskich i słowackich. Dominują teksty osób młodych – bo jednym z zamierzeń wydawniczych było m.in. stworzenie forum dla promocji młodych, polskich i słowackich talentów literackich. Dopełnieniem całości są teksty uznanych twórców. Warto tu zajrzeć, bo wiele ciekawych spostrzeżeń odnosi się również do mieszkańców i lokalnego kolorytu.

Książka jest egzemplarzem bezpłatnym i każdy zainteresowany może ją odebrać w administracji limanowskiej biblioteki.

„KTO MA CZAS”. Dlaczego? Bo kto ma czas, ten otworzy książkę. Kto ma czas pisać, poezję, prozę, podsumowania. Kto ma czas opowiadać, kto ma czas wspominać, kto ma czas przyglądać się ludziom przez czterysta lat. Ale również kto ma czas wędrować, kto ma czas wsiąść w samochód i jechać przed siebie, kto ma czas zatrzymać się w pędzie. W końcu kto ma czas rozmawiać, porozumiewać się, nawiązać i prowadzić dialog? Jak widać, ktoś ma czas."

Autorzy:
Limanowski Klub Literacki: Jerzy Bogacz, Jarosław Czaja, Marek Dudek, Karolina Grabiec, Sławomir Hornik, Maciej Kazana, Agnieszka Kosecka, Małgorzata Kubacka, Sławek Łużny, Halina Matras, Anna Przybylska, Jacek Sejmej, Marek Jerzy Stępień, Zbigniew Sułkowski, Anna Twaróg, Robert Widzisz, Jan Wielek, Marian Wójtowicz, Magdalena Włodarczyk Aleksander Majerski (autor projektu okładki i grafik w książce), Tomasz Trancygier (tłumacz)

Klub Literacki Fontana: Iveta Babničová, Ivan Dauda, Žaneta Dobijová, Milan Gonda, Peter Huba, Tatiana Karkošková, Matej Kohár, Jaroslava Kulinová,Stanislav Markovič, Blažena Mikšíková, Lýdia Kovalíková - Ostrowska, Tatiana Rešová, Otília Štepitová, Ondrej Štyrák, Tomáš Toček, Viera Turzová.


Zdjęcia: Bogdan Skrzekut

Dolny Kubin:











Limanowa:










PS.
Przeczytałam i bardzo mi się podoba, dlatego polecam, mam też swoich faworytów: Annę Twaróg, Agnieszkę Kosecką, Jacka Sejmeja i Sławka Łużnego.

sobota, 17 lipca 2010

Ameryka w obiektywie Jacka Jońca

16 lipca w limanowskiej Miejskiej Galerii Sztuki otwarto wernisaż fotografii Jacka Jońca (Jacentego) pt. „Duże jest piękne - Ameryka w obiektywie Jacka Jońca”.


Historia fotografowania Jacka Jońca rozpoczyna się gdy, jako 6 letni chłopiec dostaje swój pierwszy aparat fotograficzny – Ami 66. Od tamtego momentu minęło wiele lat, pasja pozostała. Jej wynikiem oraz fascynacji przyrodą amerykańską jest właśnie ta wystawa. Jak mówi sam fotograf – Ameryka to ogromny kontynent i wszystko tu jest największe: poczynając od Wielkiego kanionu, a kończąc na hamburgerach. Ten ogrom czasem przeraża, ale czasem „duże jest piękne”. Dlatego tak właśnie została zatytułowana moja wystawa. Mam nadzieję, że uda mi się przekazać odrobinę piękna tego miejsca –­ tłumaczył zebranym gościom Jacenty. Choć jak twierdzi Jacek Joniec dla niego najpiękniejszym miejscem na świecie zawsze będzie Limanowa.



Jacek Joniec Jacenty

Urodził się 3 września 1967 roku w Limanowej, gdzie spędził dzieciństwo i pierwsze lata młodości. W roku 1986, w wieku 19 lat stracił w wypadku prawą dłoń. Studiował na Wydziale fizyki i Techniki Jądrowej Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie i w roku 1995 uzyskał tytuł magistra. Zaraz po studiach wyjechał da USA ­ początkowo mieszkał w Chicago, obecnie w Phoenix w Arizonie. Żonaty od 14 lat, ojciec licznej gromadki dzieci. Z zamiłowania – podróżnik i fotograf. Interesuje się historią XX wieku, jest członkiem Stowarzyszenia Historycznego Armii Polskiej. Jest instruktorem harcerskim i drużynowym 40 Męskiej Drużyny Harcerskiej w Phoenix.




Zdjęcia autorstwa Jacka Jońca oraz foto relacja z wystawy




















Malarstwo Małgorzaty Wielek - Mandrela



Malarka urodziła się w 1976 r. w Limanowej, w 2002 r. zdobyła dyplom na krakowskiej ASP, a w 2009 r. obroniła tytuł doktora. Jest autorką wielu nagradzanych prac, m.in. w konkursie „Promocje 2002” w Legnicy, „Triennale z Martwą Naturą” w Sieradzu w 2006 r., czy na 8. Triennale Małych Form Malarskich w Toruniu w 2010 r. Do tej pory odbyło się kilkanaście indywidualnych i zbiorowych wystaw jej prac, w kraju i zagranicą.



"Serce w Muzeum Regionalnym w Limanowej"



Tematem przewodnim wystawy są prace z doktoratu pt. „Badanie serca”. Artystka w awangardowy sposób przetwarza motywy serca i przenosi je na płótno. Anatomicznie ujęte serce zestawione jest z różnymi formami. Widać, że wszystko jest tu impulsem do tworzenia. Artystka nie tworzy sobie żadnych barier, nie ogranicza swojej wyobraźni. Nie narzuca gotowych odpowiedzi i zachęca do indywidualnego odbioru jej prac. Pytana o przekaz swojej twórczości odpowiada: – Nie należę do osób, które zajmują się sprawą polityczną czy społeczną, raczej zawsze bazowałam na swoich introwertycznych pomysłach, zależy mi na przekazywaniu uczuć. Małgorzata Wielek – Mandrela nie boi się eksperymentować. Na jej obrazach pojawiają się zabawki, postaci z bajek, które przetworzone budują nową rzeczywistość. Innym wątkiem są krasnale ogrodowe, jelenie, sarny oraz przedmioty dekoracji, zarówno tej ludowej, jak i tej uznawanej za tandetną. Jednak motywem przewodnim tej twórczości jest człowiek, malarka zastaje go w różnych sytuacjach, analizuje jego kondycję i otaczający świat. Często artystkę nie absorbują szczegóły i detale postaci, tworzy jedynie zarys form i mas.