środa, 31 sierpnia 2011

FILMOWIRÓWKA POWRACA - II edycja już za kilka dni!!!!


Limanowski Dom Kultury już po raz drugi przygotowuje przegląd filmów krótkometrażowych. Tegoroczna „Filmowirówka” potrwa od 5 do 7 września. Filmy będą wyświetlane między godziną 17.00 a 20.00 w dużej sali LDK.

Zaprezentowane zostaną między innymi: „Zagraj ze mną” Rafała Skalskiego, „Druciki” Aleksandry Gowin i Irka Grzyba oraz „Pokój” Macieja Bochniaka.
Organizatorzy „Filmowirówki” zaprosili także gości specjalnych. Swoją obecność potwierdzili już .Maciej Bochniak – reżyser filmów: „Przyjęcie”, „Pokój”, Sławomir Shuty – polski prozaik, fotograf i reżyser, autor m.in. powieści "Zwał" oraz zbioru opowiadań "Cukier w normie", Agnieszka Szczepańska – pisarka, współautorka książki „Zabójczy spadek uczuć” oraz Sylwia Kurzawińska – studentka reżyserii dźwięku.
Bosko, bosko!!! już się cieszę....a zwłaszcza na Sławka Shutego, którego pisanie uwielbiam!!!

PROGRAM II EDYCJI „FILMOWIRÓWKI”


5 WRZEŚNIA GODZ. 16:30 – 20:00
1. 16:30 – 17:00 „Pokój” - Maciej Bochniak
PO PROJEKCJI SPOTKANIE Z TWÓRCAMI: MACIEJEM BOCHNIAKIEM I SŁAWOMIREM SHUTYM
2.  17:45 – 18:00 „Wycieczka” - Bartosz Kruhlik (12'30)
3. 18:00 – 18:15 „Recycling” - Stefan Łazarski (17'18)
WYSTĘP MUZYCZNY PIOTRA KRAKOWSKIEGO o 18:30 „KINO ZREMIKSOWANE”
 6 WRZEŚNIA GODZ. 17:00 – 20:00
 1. 17:00 – 17:15 - „Przyjęcie” - Maciej Bochniak
2. 17 :30 – 18:00 - „Beautiful Misunderstanding” - Paweł Ferdek
3. 18:15 – 18:45 - „Zniknięcie” - Bartosz Kruhlik
4. 18:45 – 19:00 - „Szosa” - Bartosz Nalazek
5. 19:00 – 19:15 - „Sonata of Silence” - Robin Lipo
6. 19:30 – 19:45 - „Misja” - Przemek Filipowicz
7. 19:50 – 19:55 - „Kryminał” - Marcin Jażyński
 7 WRZEŚNIA GODZ. 17:00
1.17:00 – 17:30 - „Twist & Blood” - Kuba Czekaj
2.17:45 – 18:30 - „Druciki” - Ola Gowin i Irek Grzyb
3. 18:45 – 19:00 - „Mars”- Marcin Kamiński
4. 19:00 – 19:30  - „Zagraj ze mną” - Rafał Skalski
5. 19:40 – 19:45 - „Na Św. Wincentego” - Stanisław Furman
6. 19:50 – 20:00 - „Underlife” - Jarosław Konopka

(źródło:http://www.ldk.limanowa.pl/dom/aktualnosci,31.html)


Dokładne relacje na :
http://wybiorcza.com/index.php?option=com_content&view=article&id=110:filmowirowka-2&catid=4:wydarzenia&Itemid=7

środa, 3 sierpnia 2011

Dzikie Wino prezentuje: wystawa z cyklu „Podróże dalekie i bliskie” – Jordania i Syria.


Bar Dzikie Wino, czwartek - 4 sierpnia, godzina 19.00,  wstęp wolny.

Tym razem swoje prace pokaże Kamil Bańkowski, sądecki pasjonat fotografii, który w Limanowej jest już dobrze znany. Jego ostatnia wystawa „Piękno wspólnej krainy - południowa Małopolska i północna Słowacja w fotografii”, którą obejrzałam w Miejskiej Galerii Sztuki, zachęciła mnie do odwiedzenia kliku wspaniałych miejsc na Sądecczyźnie. Czy uda się to Kamilowi tym razem? Czy zachęci mnie do odwiedzenia egzotycznej Jordanii czy Syrii? Do Azji jest już znacznie dalej niż do Zamku Orawskiego. Sama wystawa jest o tyle ciekawa, bo okraszona licznymi opowieściami Kamila z jego wypraw. Zobaczymy nie tylko efekt finalny, czyli zdjęcie, ale dowiemy się w jakich okolicznościach powstawało. 
Warto zajrzeć. Serdecznie polecam!

Jeśli macie wątpliwości zajrzyjcie na stronę Kamila Bańkowskiego: www.irart.pl
Oto coś na zachętę:

 

niedziela, 24 lipca 2011

KSU w Mszanie Dolnej


Wczoraj miałam okazję bawić się na świetnym koncercie. Mszana Dolna zorganizowała zaprosiła legendarną kapelę – KSU.

Mieszkam w Limanowej już 4 lata, ale jeszcze nie było tu tak fajnego koncertu. A w Mszanie można. 
Zjechali się fani punk rocka i zrobili niezłe pogo J Było ciekawie i kolorowo, ludzie wyraziści i przyjaźni.
Gdzieś tam z boku pląsałam i ja, nucąc pod nosem teksty, które każdy fan dobrze zna. 

Gienek „Siczka” jak zwykle w formie, którą zapewne zawdzięcza źródlanej Muszyniance, popijanej podczas koncertu. Muszynianka wprowadziła nową linię wód o zabarwieniu mętno-złocistymJ
Chętnie sama spróbowałabym tej mikstury. Głos niepowtarzalny, aranżacje mocne i z przytupem. Nie dałam rady wysiedzieć na błękitnych stadionowych krzesełkach, musiałam pokołysać się do rytmu.

Dwie i pół godziny świetne zagranej muzyki wprawiło mnie w cudowny nastrój. Zagrali wszystkie hity od „Dzikich drzew” po wyczekiwany „Jabol punk”. Mój ulubiony kawałek to „Chodnikowy latawiec”.
Zadziwia mnie to w jak świetnym stanie jest głos Gienka. Tyle lat na scenie, tyle przelanych trunków, a on dalej brzmi jak z płyty, którą odtwarzam w domu.

Gratuluję pomysłu Mszanie Dolnej, a Limanową pytam… dlaczego znów karmi się nas kotletami?
Załączam kilka fotek z koncertu, jakości byle jakiej (o ile taka w ogóle może istnieć).

PS. 12 sierpnia kapela w rodzimej miejscowości w sercu Bieszczad na koncercie urodzinowym. Do zobaczenia w Ustrzykach Dolnych!










Pozdrawiam M.