Fotografie Jana Dutki są odzwierciedleniem klasycznej formy fotografii. Wystawa jego prac w Miejskiej Galerii sztuki w Limanowej czynna będzie do końca października. 17 września odbyło się oficjalne otwarcie.
Fotografia czarno-biała kiedyś była jedyną, uznawaną za wartościową. Później sytuacja się odwróciła – i to czerń i biel przeżywała kryzys. Teraz obie metody fotografowania są równoprawne, a możliwości, jakie daje czarno-białe obrazowanie wykorzystuje się na rozmaite sposoby. Na wystawie kontrastowo zestawiono fotografie góry i morza. Jedne prezentują pejzaże górskie, przydrożne krzyże, stare bocznice kolejowe, chaty góralskie, drugie to obrazy bałtyckich plaży. W historię fotografowania pana Jana wprowadził zebranych gości inny fotograf – Marek Dudek: „Sztuka fotografii polega między innymi na wybraniu z pejzażu tego, co stanowi w nim największą wartość. Zazwyczaj jest to kumulacja: kaprysu światła, odrobiny symbolizmu i sytuacji, która łączy kadr w całość. Tutaj, pośród tych zdjęć z rozkoszą może ostudzić swoje rozpalone emocje, opierając się na pięknie i harmonii: treści, formy i światła. Taka jest fotografia pana Jana – człowieka, który większość życia poświęcił na utwierdzeniu się w przekonaniu że najważniejszą sprawą w sztuce fotografowania jest światło”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz